Kto powinien najbardziej cieszyć się z zatrudnienia Michniewicza?

Już niedługo dowiemy się, czy polscy piłkarze poradzą sobie w barażach, których stawką jest awans na mistrzostwa świata w Katarze. Z drugiej strony nie sposób zapomnieć o tym, że dopiero w poniedziałek poznaliśmy nowego trenera.

Kto może się cieszyć?

Gdyby ktoś nie wiedział, nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Czesław Michniewicz. Można też powiedzieć, że po tym wyborze atmosfera zrobiła się naprawdę gęsta – chodzi rzecz jasna o aferę korupcyjną i udział w niej trenera Michniewicza. To jednak teraz zostawmy.

Każdy trener ma jakąś swoją wizję – nie ma w tym nic zaskakującego. Co za tym idzie, zawsze można zadać pytanie, jacy piłkarze zyskują na danym wyborze? Warto też uwzględnić, że Michniewicz nie tak dawno pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji U-21. Niektórzy piłkarze z jego reprezentacji trafili do głównej kadry, także możemy mówić o spotkaniu dobrych znajomych. Niemniej koncentrowanie się wyłącznie na młodych graczach to błąd. Wystarczy zwrócić uwagę na ostatnie doniesienia – na powołanie może liczyć Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan czy Kamil Grosicki. Oczywiście kluczowe znaczenie będzie mieć forma, ale tak jasny komunikat z pewnością zaskakuje.

Można też powiedzieć, że w tym wszystkim dość mocno umyka jeden piłkarz – Mateusz Klich. Długo wydawało się, że do kadry wróci Adam Nawałka – trener, który nie cenił zbytnio umiejętności Klicha. Powrót Nawałki nie był więc piłkarzowi Leeds w smak i jest na to nawet dowód. Dowodem jest wypowiedź podczas jednego ze streamów internetowych – Klich powiedział, że nie sądzi, aby u Nawałki miał okazję często grać. Polski pomocnik nie wiedział, że jego wypowiedź ujrzy światło dzienne. Kiedy dowiedział się, że został nagrany, próbował obrócić sytuację w żart.

Mecz z Rosją odbędzie się 24 marca. Jeżeli poradzimy sobie z tym rywalem, trzeba będzie jeszcze uporać się z Czechami lub Szwecją. Finał baraży zaplanowano na 29 marca.