Steven Gerrard ma szansę zrehabilitować się za mecz z Chelsea

W 2020 roku Liverpool zdobył mistrzostwo Anglii po 30 latach oczekiwań. Z tym okresem wiążą się różne historie i teraz wrócimy do jednej z tych, które dotyczą Stevena Gerrarda.

Poślizgnięcie się Gerrarda

Steven Gerrard to niekwestionowana legenda Liverpoolu. Dość powiedzieć, że mowa o graczu, który w czerwonej koszulce zagrał 706 razy i 183 razy wpisywał się na listę strzelców. Piękny czas w pewnym stopniu naznaczony tym, co wydarzyło się w sezonie 2013/14. Liverpool rozgrywał najlepszy sezon od lat i udało się doprowadzić do sytuacji, w której wystarczyło wygrać trzy ostatnie mecze (wszystko zależało od „The Reds”). Co więcej, na Anfield pojawiła się Chelsea, która miała problemy z kontuzjami.

Wydawać by się mogło, że gospodarze muszą skorzystać ze sprzyjających okoliczności. Tymczasem po raz kolejny okazało się, że teoria nie zawsze ma przełożenie na praktykę. Do tego katastrofa Liverpoolu zaczęła się od poślizgnięcia Gerrarda – na skutek tego zdarzenia poszła kontra i Chelsea strzeliła na 1:0. Gospodarze nie dość, że nie dali rady odpowiedzieć, to jeszcze stracili gola po kolejnym kontrataku. Tym samym marzenia o mistrzostwie znacznie się oddaliły – jak się później okazało, na zawsze.

Wypada też podkreślić, że Gerrard mówił potem, iż brak triumfu w Premier League będzie go prześladował. To niewątpliwie pokazuje, że niektórych rzeczy nawet nie trzeba wypominać.

Gerrard przyczyni się do tegorocznego mistrzostwa „The Reds”?

Musimy jednak pamiętać o tym, że życie potrafi tworzyć niespotykane scenariusze. Nie można nawet wykluczyć, że kolejny może powstać już w najbliższą niedzielę. Niespodziewany remis Manchesteru City z West Hamem spowodował, że podopieczni Pepa Guardioli wciąż mogą stracić mistrzostwo. Przy wygranej tylko absurdalna kolejka mogłaby pozbawić Manchester tytułu (porażka Manchesteru i niezwykle wysokie zwycięstwo Liverpoolu).

Obecnie jest tak, że Manchester ma punkt przewagi nad Liverpoolem, co sprawia, że potrzeba zwycięstwa. W przeciwnym razie nie pozostanie nic innego jak spoglądanie w stronę podopiecznych trenera Kloppa. Nie można też zapomnieć o najważniejszym – Manchester City gości u siebie Aston Villę, czyli zespół, którego trenerem jest Steven Gerrard („The Reds” podejmą u siebie Wolverhampton). Czy podopieczni Gerrarda przyczynią się do mistrzostwa Liverpoolu? Gdyby Steven Gerrard po latach przyczynił się do tytułu dla Liverpoolu, byłaby to niezwykła historia wspominana bardzo długo.