Robert Lewandowski zajmuje zasłużone czwarte miejsce w tabeli. A wraz z nim sukces w postaci 68 bramek. Tylko trzy bramki dzielą go od tego, aby wyprzedzić hiszpańskiego piłkarza.
Szansa na poprawę już w najbliższych spotkaniach na boisku. Pierwszym rywalem Bayernu Monachium będzie Atletico Madryt.
Pierwsze miejsce na podium z wynikiem 130 goli zajmuje Christiano Ronaldo, drugie z wynikiem 115 goli należy do Leo Messiego. Trzecie miejsce z kolei do Raula- 71 goli.
Nie oszukujmy się Lewandowski w ostatnim sezonie pokazał naprawdę wiele i dał z siebie wszystko. Tytuł Króla Strzelców nie wziął się przecież znikąd. Teraz pozostaje tylko kibicować Lewandowskiego i życzyć mu miejsca na podium, które z pewnością także będzie zasłużone. Jego forma mówi sama za siebie. Tego się trzymajmy.