Jak się okazuje ostatnie tygodnie nie są najlepsze w karierze Arkadiusza Milika. Początkowo Milik chciał odejść z obecnej drużyny do drużyny marzeń- czyli do Juventusu. Niestety nie udało się.
Obecnie Arkadiusz Milik gra w drużynie Napoli. Kontrakt potrwa do czerwca, przyszłego roku. Obecna reprezentacja również robi spore problemy polskiemu zawodnikowi, który gra na pozycji napastnika. Problem polega na tym, że klub nie zgłosił Polaka do kolejnych rozgrywek. Obecnie Milik musi jedynie zadowolić się indywidualnymi treningami i cierpliwie poczekać na dalszy rozwój sytuacji. Mimo trwającego kontraktu Milik będzie mógł negocjować z innym klubem w okresie zimowym. Kilka spotkać meczowych zostało ostatnio odwołanych dla drużyny z powodu koronawirusa. Mimo wszystko reprezentacja świetnie sobie radzi ze sportowymi rywalami na boisku. W ostatni weekend udało im się wygrać z drużyną Atlanty 4:1.
Dlaczego klub Napoli nie zgłosił polskiego zawodnika do kolejnych rozgrywek?
Podobno jakie wybory, takie konsekwencje. Działacze sportowi chcieliby dać nauczkę polskiemu zawodnikowi. Nie zgłosili Milika do kolejnych rozgrywek ze względu na ciągłe zmiany planów oraz zapowiedziane, wcześniejsze decyzje ze strony samego Milika, w których sam zainteresowany jasno wspominał o transferze do innego klubu. Jego ciągłe zmiany decyzji mogą się w końcu odbić efektem czkawki lub przysłowiowej karmy. W obecnej sytuacji Arkadiusz Milik zasili jedynie sportowe trybuny.
Dyrektorzy sportowi drużyny Napoli wypowiadają się jednogłośnie, że drużyna doskonale radzi sobie bez Milika.